Roman Dmowski
Dmowski
urodził się 9 sierpnia 1864 r. w Kamionku (obecnie w granicach Warszawy). Uczęszczał
do III Gimnazjum w Warszawie, w którym był współzałożycielem tajnego kółka
samokształceniowego. W 1886 r. uzyskał maturę i wstąpił na Wydział
Matematyczno-Fizyczny (sekcja nauk przyrodniczych) Uniwersytetu Warszawskiego.
W 1889 r. został członkiem "Zetu" - Związku Młodzieży Polskiej
oraz Ligi Polskiej. Około 1890 r. rozpoczął współpracę z tygodnikiem
"Głos". Brał czynny udział w obchodach 100 rocznicy uchwalenia
Konstytucji 3 Maja, organizując z tej okazji w Warszawie wielką patriotyczną
manifestację. W maju 1891 r. ukończył studia i uzyskał dyplom
"kandydata nauk przyrodniczych", odpowiadający doktoratowi. Dzięki
zapomodze z Kasy im. Mianowskiego kontynuował studia w Paryżu. Do stolicy
Francji dotarł jesienią 1891 r., zatrzymując się wcześniej m.in. w
Szwajcarii, gdzie poznał Zygmunta Balickiego, którego przekonał do zmian w
Lidze Polskiej. 12 sierpnia 1892 r., wracając z Paryża, został aresztowany
przez policję rosyjską podczas przekraczania granicy. Oskarżono go m.in. o
udział we wspomnianej manifestacji z 1891 r. Następnych pięć miesięcy spędził
w więzieniu śledczym w warszawskiej Cytadeli. 3 stycznia 1893 r. po wpłaceniu
kaucji na kilka miesięcy opuścił więzienie. Pomimo dozoru policyjnego w
kwietniu tego roku, wspólnie z Janem Ludwikiem Popławskim, na specjalnie zwołanym
posiedzeniu w Warszawie doprowadził do przekształcenia Ligi Polskiej, której
zarzucał brak działań na rzecz odbudowania państwa polskiego, w nową
organizację - Ligę Narodową. Przez następnych siedem miesięcy stał na
czele jej Komitetu Centralnego. W napisanej w tym czasie broszurze "Nasz
patriotyzm" przedstawił program nowej organizacji, w którym akcentował
nadrzędność interesu narodowego wobec podziałów klasowych i dzielnicowych.
W listopadzie 1893 r. ogłoszono wyrok w jego sprawie. Po zaliczeniu mu pobytu
w Cytadeli w poczet kary, otrzymał pięcioletni zakaz przebywania na terenie
zaboru rosyjskiego, z czego pierwsze trzy lata spędzić miał pod dozorem
policji. Miejscem jego pobytu stała się Mitawa, położona na południe od
Rygi. Na początku 1895 r. nielegalnie przekroczył granicę rosyjską i
zamieszkał we Lwowie. Od marca tego roku jego teksty ukazywały się w
"Przeglądzie Wszechpolskim". W lipcu 1895 r. został redaktorem
naczelnym tego pisma. Latem 1896 r. na zjeździe Ligi Narodowej w Budapeszcie
wszedł w skład jej nowego kierownictwa, obok Jana Ludwika Popławskiego,
Zygmunta Balickiego, Teofila Waligórskiego i Karola Raczkowskiego. W latach
1898-1900 trzykrotnie odwiedził Francję i Anglię, a także odbył podróż
do Brazylii. W 1901 r. przeniósł się do Krakowa, przeprowadzając tam również
"Przegląd Wszechpolski". Po wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej podjął
działania mające uniemożliwić realizację planów PPS dotyczących wywołania
w Królestwie Polskim powstania z pomocą m.in. naczelnego dowództwa armii i
rządu japońskiego. W tym celu w maju 1904 r. przybył do Tokio (blisko dwa
miesiące przed reprezentującymi PPS Józefem Piłsudskim i Tytusem
Filipowiczem) przekazując najważniejszym osobistościom politycznym Japonii
memoriały, w których przekonywał o tym, iż wspieranie antyrosyjskiego
powstania na ziemiach polskich nie przyniesie Japonii żadnych korzyści, a będzie
miało tragiczne następstwa dla samych Polaków. Występował przeciwko
ruchowi rewolucyjnemu, który uważał za szkodliwy dla jedności narodowej i
sprawy polskiej. Jesienią 1905 r., po ogłoszeniu konstytucji w Rosji, przeniósł
się na stałe do Warszawy, gdzie zamieszkał już pod własnym nazwiskiem.
Przeprowadzka do stolicy oznaczała także likwidację "Przeglądu
Wszechpolskiego". W listopadzie 1905 r. wziął udział w deputacji
przedstawicieli Królestwa Polskiego do rosyjskiego premiera Sergiusza Wittego,
w rozmowie z którym domagał się m.in. przywrócenia w Królestwie urzędu
namiestnika, polskiego sądownictwa i systemu oświatowego obejmującego
wszystkie etapy edukacji, a także proponował rozważenie zwołania do
Warszawy polskiego sejmu. Od grudnia 1905 r. do lutego 1907 r. kierował
redakcją "Gazety Polskiej". W latach 1907-1909 był posłem do II i
III Dumy Państwowej, pełniąc funkcję prezesa Koła Polskiego. W wydanej w
1908 r. książce "Niemcy, Rosja i kwestia polska" dowodził, iż dla
narodu polskiego zdecydowanie większe zagrożenie stanowią Niemcy niż Rosja,
gdyż oprócz potęgi militarnej i wielkiego potencjału, mają one przewagę
cywilizacyjną, która w sytuacji opanowania przez nich wszystkich ziem
polskich groziłaby wynarodowieniem Polaków. Po wybuchu I wojny światowej
wszedł w skład utworzonego 25 listopada 1914 r. w Warszawie Komitetu
Narodowego Polskiego, który reprezentując orientację prorosyjską, skupiał
głównie przedstawicieli Narodowej Demokracji oraz Stronnictwa Polityki
Realnej. W czerwcu 1915 r. wyjechał do Piotrogrodu. Zajęcie przez Niemców na
początku sierpnia tego roku Warszawy i wyparcie przez wojska państw
centralnych Rosjan z Królestwa Polskiego stworzyło nową sytuacje polityczną,
wobec której zdecydował się wyjechać na Zachód. Na początku listopada
1915 r. opuścił Rosję i udał się do Londynu, gdzie prowadząc rozmowy z
wieloma politykami, a także naukowcami i dziennikarzami, przekonywał do
poparcia odbudowy niepodległego państwa polskiego. Był jednym z
sygnatariuszy "Deklaracji lozańskiej", która wyrażała protest
przeciwko aktowi 5 listopada 1916 r. wydanemu przez cesarzy Wilhelma II i
Franciszka Józefa I. 15 sierpnia 1917 r. został przewodniczącym powstałego
w Lozannie Komitetu Narodowego Polskiego, który tworzyli politycy Narodowej
Demokracji i Stronnictwa Polityki Realnej. 20 września 1917 r. KNP uznany
został przez rząd francuski za oficjalną reprezentację Polski. W następnych
miesiącach tę samą decyzję podjęły rządy Wielkiej Brytanii, Włoch i
USA. 22 czerwca 1918 r. w Szampanii wręczył sztandary czterem pułkom powstającej
we Francji Armii Polskiej, na czele której stanął gen. Józef Haller. W
sierpniu 1918 r. wyjechał z Paryża do Stanów Zjednoczonych, gdzie zabiegał
o poparcie Polonii amerykańskiej. We wrześniu i listopadzie tego roku
dwukrotnie spotkał się z prezydentem T. W. Wilsonem. Oceniając po latach
działania Komitetu Narodowego Dmowski pisał: "Najważniejsze cele, któreśmy
sobie na Zachodzie w swej akcji podczas wojny postawili, zostały
urzeczywistnione. Zjednoczenie Polski i utworzenie państwa polskiego zostało
przez sprzymierzeńców ogłoszone jako jeden z warunków pokoju. Polska już
miała pozycję państwa sprzymierzonego; państwo to miało w Komitecie
Narodowym organ z uznanymi oficjalnie atrybucjami rządu w sprawach zewnętrznych
i wojskowych; miało urzędowe przedstawicielstwo dyplomatyczne w mocarstwach
sprzymierzonych; Komitet Narodowy miał pod swą władzą armię polską, uznaną
za sprzymierzoną i wojującą. Mieliśmy tym samym zapewniony udział w
konferencji pokojowej, jako jedno z państw sprzymierzonych". "Trzeba
tu zaznaczyć - dodawał Dmowski - że osiągnięcie tej pozycji byłoby niemożliwe
bez utworzenia armii polskiej na Zachodzie, a więc bez tego, co dla tej sprawy
zrobiła Francja. Posiadanie armii, stojącej u boku sprzymierzonych, było
jedyną naszą legitymacją do tytułu państwa sprzymierzonego, a co za tym
idzie, do udziału w konferencji pokojowej. Legitymacja ta była niezbędna.
Dobrze, że była uznana za wystarczającą. Inaczej, Polska ze swymi
legionami, walczącymi po stronie państw centralnych, ze swym Królestwem
listopadowym, ze swą Radą Regencyjną, z rządem warszawskim i z jego ciągle
ponawianymi deklaracjami, musiałaby być przez państwa zachodnie uznana za
sprzymierzeńca państw centralnych i w końcu znalazłaby się wśród zwyciężonych”.
(R. Dmowski „Polityka polska i odbudowanie państwa”). W 1919 r.
wraz z Ignacym Paderewskim reprezentował Polskę na paryskiej konferencji
pokojowej. 28 czerwca 1919 r. wspólnie z nim podpisał w jej imieniu Traktat
Wersalski. 10 września 1919 r. złożył podpis pod traktatem koalicji z
Austrią w Saint-Germain, który pozostawiał sprawę Galicji wschodniej
zawieszoną. W latach 1919-1922 Dmowski był posłem na Sejm (wybrano go
zaocznie podczas jego pobytu na konferencji w Paryżu). W listopadzie 1919 r.
ciężko zachorował na zapalenie płuc i w styczniu 1920 r. za radą lekarzy
wyjechał na kilka miesięcy do Algieru. W maju 1920 r. powrócił do Warszawy.
W czasie wojny polsko-bolszewickiej wszedł w skład powołanej 1 lipca 1920 r.
Rady Obrony Państwa. 19 lipca ustąpił z ROP i wyjechał do Poznania, gdzie
zamieszkał. Pod koniec 1921 r. kupił niewielki majątek z pałacykiem w
Chludowie pod Poznaniem. Od 27 października do 14 grudnia 1923 r. pełnił
funkcję ministra spraw zagranicznych w rządzie Wincentego Witosa. Po
przewrocie majowym w grudniu 1926 r. założył opozycyjny wobec władz rządowych
Obóz Wielkiej Polski, organizację o charakterze pozaparlamentarnym i
ponadpartyjnym. Jej deklaracja ideowa, której był autorem, zakładała m.in.
solidarność narodową, ścisły związek państwa z Kościołem katolickim
oraz potrzebę kształtowania dyscypliny społecznej i obyczajowej. W 1928 r.
przekształcił Związek-Ludowo Narodowy w Stronnictwo Narodowe. Na początku
lat trzydziestych utworzony przez niego OWP stał się organizacją masową (w
1932 r. liczyła około 120 tys. członków), stosującą radykalne metody
walki politycznej i prowadzącą działalność bojówkarską, w głównej
mierze antysemicką. W 1933 r. decyzją władz państwowych OWP został rozwiązany
w całym kraju. Roman Dmowski zmarł po długiej chorobie 2 stycznia 1939 r. w
Drozdowie koło Łomży. Pochowany został w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Bródnowskim
w Warszawie. W pogrzebie uczestniczyć miało około stu tysięcy osób.
źródło: www.dzieje.pl |